top of page
Szukaj
  • Ewa Biel

Zanurz się głębiej...





Smutek spojrzał moimi oczami

dostrzegł jaskółki wśród chmur szybujące

maki z chabrami wśród zboża tańczące

liście paproci przez wiatr łaskotane

wysmukłe sosny rozkołysane


Smutek przyglądał się światu ciekawie

a świat barwami tęczy się mienił

panny dziewanny w kwiat przyodziane

złocienie jak do ślubu w bieli


Zdziwił się smutek

Jak to tak?

Świat sobie z niego nic nie robi

słońce co w kroplach rosy się skryło

jakby specjalnie świat rozświetliło


Pomyślał smutek: tak być nie może

muszę zasmucić cały świat

drzewa i kwiaty, niebo i ziemię

musi zobaczyć mnie wokół świat


Nie mogę przecież siedzieć ukryty

i w samotności smucić się

chcę żeby ze mną świat cały płakał

chcę żeby ze mną smucił się


Nadął się smutek z wszystkich sił

chcąc zasmucić cały świat

posmutniał jak najbardziej mógł

poszarzał, zmarszczył się i zbladł


A świat?

Na świerku usiadł nagle kos

a na akację przyleciał drozd

zięba radośnie w oddali śpiewa

a w lesie wiatr kołysze drzewa


Zrozumiał wtedy smutek,

że Życie dalej toczy się

cokolwiek zrobi, jak będzie zły

nic nie zakłóci biegu dni


Spojrzał znowu moimi oczami

westchnął i odszedł wraz z chmurami

i już za chwilę usłyszałam

jak kropelkami deszczu się stawał


Ziemia radośnie je przywitała

i ze smutku głośno się śmiała

krople co się z nią połączyły

teraz radością się wypełniły


Radość spojrzała moimi oczami

i wzleciała wysoko do słońca

poszybowała wśród chmur z jaskółkami

i tańczyła z kwiatami bez końca.



To, co dzisiaj wydaje się trudne, jutro znika z naszego życia. Miejsce dzisiejszego cierpienia wkrótce zastąpi stan szczęścia. Smutek przemienia się w radość i odwrotnie. Wszelkie stany pojawiają się w nas. Przychodzą i odchodzą. Są niczym marzenie senne, trwające tylko chwilę.

Świat może nam się zdawać rozszalałym oceanem, a każda pędząca w naszą stronę fala groźna i złowroga. Można uczepić się takiej fali i nic poza nią nie dostrzec i tak przeżyć cały swój czas.

Wystarczy przenieść uwagę. Zanurzyć się głębiej, wówczas fale, jakkolwiek duże by nie były, przestają być odczuwalne. Nasza pierwotna natura jest stała i niezmienna, nie poddaje się żadnym emocjom i myślom. Wystarczy, zamiast podążać za myślami, zanurzyć się w ciszę zamiast skupiać uwagę na przedmiotach, zauważyć sam fakt postrzegania, Obecność, w której wszystko się zdarza.



Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comentarios


bottom of page