Pozwól odejść przeszłości

Kiedy doświadczasz trudnych chwil, cierpienia czy lęku, a silne emocje i myśli zaczynają Cię przytłaczać, spróbuj skupić się na tym, co dzieje się w Tobie. Zauważ, że cały ten chaos -różnorodne wyobrażenia, przekonania oraz towarzyszące im emocje - pojawią się i znikają. Nie są one stałe.

Większość myśli rodzi się w najgłębszych warstwach podświadomości, gdzie skryte są nasze wspomnienia, pierwotne lęki, stłumione emocje oraz automatyczne reakcje. Te myśli  często wynikają z obaw, które zrodziły się w nas w wyniku intensywnych przeżyć, traumatycznych doświadczeń lub dziedziczonych emocji. Kiedy utożsamiamy się z jakimkolwiek wyobrażeniem, koncepcją, ideą, przestajemy dostrzegać rzeczywistość, a jedynie interpretujemy ją przez pryzmat przekonań płynących z nieświadomego umysłu. Na przykład, gdy czujemy się skrzywdzeni, często traktujemy neutralne słowa czy zachowania innych jako ocenę lub wręcz atak. To poczucie krzywdy jest echem przeszłości, które tkwi w nas, często z powodu doświadczeń z dzieciństwa.

Ten wzorzec w nas sprawia, że nosimy w sobie żal i czujemy się jak ofiary, co negatywnie wpływa na jakość naszego życia.

Jak sprawić by, to co bolesne odeszło z naszego życia? Jak przerwać krąg cierpienia?

Zacznij od skierowania uwagi na swoje ciało i  oddech. Obserwuj  proces oddychania: wdech i wydech. Poczuj swoje ciało, osadź się w nim: uświadom sobie, że jesteś, odczuwasz, postrzegasz.

Nie uciekaj przed emocjami – ich stłumienie tylko pogłębi problem. Przenieś na nie uwagę i pozostań z nimi przez moment. Zidentyfikuj miejsce w ciele,  gdzie osadził się lęk, żal, czy gniew. Pozostań tu chwilę, odczuwając pojawiające  się emocje.  Jeśli zaczniesz je analizować, tylko je wzmocnisz. Zamiast  rozmyślać o przyczynach ich powstania, o osobach czy zdarzeniach, które je wywołały, poczuj je świadomie, nie oceniając ani nie komentując. Spotkaj się z tym, czego nie chcesz czuć - przed czym uciekasz. Z tym, co sprawia, że cierpisz.

Mogą pojawić się łzy, poczucie żalu, gniew lub lęk. Przyjmuj i otwórz się na wszystko, co się pojawia. Nie ma dobrych ani złych emocji. Podobnie jak w naturze: raz świeci słońce, innym razem pada deszcz. Oba zjawiska są potrzebne.

Oddychaj spokojnie i poświęć swoją uwagę wszystkim swoim uczuciom, obdarzając je współczuciem i miłością. Pozostań w tym stanie tak długo, aż poczujesz, że napięcie i dyskomfort maleją, a Ty doświadczasz ulgi.

Oddychaj głęboko, a Twoja świadoma uwaga powie przeszłości w Tobie: "Widzę Cię". Wraz z tym zacznie pojawiać się rozluźnienie w ciele, a z każdym wydechem energia napięcia będzie opuszczać ciało. Tym samym mówisz do siebie  cierpiącego w przeszłości: przyjmuję Cię i kocham. Nie śpiesz się. Poczuj emocję, jakbyś przeżywał ją jeszcze raz, nie obawiaj się tego. Bądź wdzięczny, że możesz spotkać się z emocjami w sposób świadomy, spokojny, że stoisz obok pełen miłości i akceptacji. Jeżeli zrobisz to z poziomu serca, a nie głowy, pojawi się rozluźnienie w ciele, a wraz z każdym wydechem, energia napięcia zacznie opuszczać ciało. Pozwól (robisz to, gdy dajesz czułą uwagę temu, co się w Tobie dzieje), by wraz z każdym wydechem, to co bolesne opuszczało ciało

Tak oczyszcza się pamięć emocjonalna. Tak odchodzi przeszłość.

Kiedy poczujesz rozluźnienie, pozostań jeszcze przez chwilę ze swoim oddechem i ciałem. Skieruj uwagę na stan bycia. Zaobserwuj, że jesteś świadomy wszystkiego, co się w Tobie dzieje. Jesteś świadomy również  swojej obecności, która  jest cicha i spokojna. Ta obecność jest zawsze, zanim jakakolwiek emocja czy myśl się pojawi. Nie poddaje się żadnym wzburzeniom. Oddychaj, odpoczywaj. Osadź się w swoim centrum. Nie analizuj już niczego. Niech spokój rozlewa się po całym ciele.

Wprowadzając nowy nawyk reagowania na emocje – spotykania się z nimi,   z czasem zauważysz, że stają się one coraz słabsze, a Tobie łatwiej jest osadzać się w odczuciu obecności. Kiedy to robisz, tworzy się  dystans między Tobą a  emocjami i myślami. Im częściej się z nimi spotykasz, tym łatwiej Ci spojrzeć na wszelkie stany emocjonalne niczym na zmiany zachodzące w pogodzie.

Zastosuj więc ten prosty sposób komunikacji. Kiedy targają Tobą silne emocje lub pojawia się natłok myślowy, zamiast analizować przyczyny stanów emocjonalnych, skieruj na nie uwagę, przeżyj, to co się pojawia.  Tak jak byś wyszedł na deszcz i otworzył szeroko ramiona. Nic się nie stanie jak zmokniesz.

Za każdym razem kiedy odczujesz silne emocje, możesz uczyć podświadomość nowego sposobu komunikacjami z nimi. Stosuj tę metodę w chwilach wzburzenia, gdy następuje atak umysłu, gdy zaangażujesz się w  konflikt z drugą osobą. Nawet jeżeli dasz się wciągnąć w słowną i emocjonalną potyczkę, to po jej zakończeniu, usiądź na chwilę z tym, co czujesz. Oddychaj spokojnie i przeprowadź proces opisany powyżej.

Nie traktuj emocji, zbyt osobiście. Wszyscy odczuwamy je podobnie i wszyscy doświadczamy podobnych emocji. Emocje, myśli – to oprogramowanie nas wszystkich. Nie ma w tym nic indywidualnego.

Ewa Biel