Wszelki podział jakiego doświadczamy
jest wynikiem identyfikacji z „ja – osobą”.
Istnieje osoba i otaczająca rzeczywistość.
Z perspektywy „ja” świat jawi się jako podzielony.
Kiedy myślimy: ja i całość, ja i oni, ja i życie....
powstaje granica oraz przekonanie o oddzieleniu.
„Ja” dzieli również rzeczywistość na zewnętrzną i wewnętrzną.
Gdy iluzja "ja" zostaje rozpoznana, podział znika.
Nie ma mojego wnętrza, czy mojej świadomości,
nie ma tego, co wewnątrz i zewnątrz,
bo energia „ja”, a wraz z nią „moje”,
wprowadzająca podział przestała istnieć.
Znika oddzielenie, a wraz z nimi ocena,
wartościowanie i wszelki konflikt.
Jest Jedno, które doświadcza przez wiele form.
Ewa Biel
Comments