Zatrzymaj się na chwilę, usiądź wygodnie i zamknij oczy. Weź kilka głębokich oddechów: wdech – wydech – zatrzymanie. Na moment odłóż swoją przeszłość - wszystko, co wiesz i znasz. To, co wydarzyło się przed chwilą, już nie istnieje. Tylko w Tobie trwa pamięć minionych zdarzeń. To, co ma nadejść pozostaje niewiadomą, więc po co się tym martwić? Skieruj swoją uwagę na oddech, a następnie na ciało. Podążaj za oddechem. Obserwuj, jak twoje ciało napełnia się powietrzem podczas wdechu, a mięśnie rozluźniają się przy wydechu.
Oddech Cię prowadzi. Staje się coraz głębszy i spokojniejszy, a Ty nie wkładasz w niego żadnego wysiłku. Wdech i wydech.
Myśli i obrazy mogą odwracać twoją uwagę, ale to nic. Nie nadawaj im znaczenia. Przyjrzyj się im i pozostań z nimi przez chwilę. Pozwól, by myśli objawiły swoją naturę – zmienność i ruch. Pojawiają się, a za chwilę znikają. Obserwuj wszystko, co się pojawia, niczym kolejne kadry filmu.
Zauważ, że twoja uwaga, a wraz z nią świadomość, się poszerzyła. Postrzegasz wiele zjawisk w sobie: oddech, odczucia, myśli, doznania, czujesz ciało. Pozostań tak przez chwilę.
Zanurz się jeszcze głębiej w odczucia ciała i się w nim osadź. Poczuj ciało od wewnątrz, przenosząc uwagę od głowy do stóp, by za chwilę objąć uwagą je całe. Spokojny oddech wypełnia twoje ciało...
Spokój ogarnia także umysł, który staje się czysty jak niebo w słoneczny dzień. Tak przejrzysty, że gdy na niego patrzysz, dostrzegasz jedynie tę przejrzystość. Nie próbuj niczego definiować, ani szukać. Cokolwiek się pojawia – po prostu jest. Poczuj, że jesteś. Przenieś uwagę z ciała, oddechu na odczucie bycia. Stań się świadoma (y) swojej obecności, która nie ma kształtu, ani formy. Nie jest ciałem, ani zmysłami, nie jest odczuciami, ani myślami. Ta obecność wyraża się poprzez nie. Przyzwala na zaistnienie wszystkiego, tak jak kartka przyjmuje każde słowo - nie potępia, nie ocenia, nie reaguje. Jest miejscem, w którym wszystko może zaistnieć.
Osadź swoją uwagę, w tym miejscu bezruchu.
Umysł pozostaje na zewnątrz Ciszy, której jesteś świadomy. Choć może próbować powołać do życia myśl lub obrazy, nie poświęcasz im uwagi. Skupiasz się na stanie bycia, na nieporuszonym stanie istnienia.
Jeśli trudno Ci uchwycić stan obecności, przenieś uwagę na przestrzeń wokół swojego ciała. Poczuj tę przestrzeń, nie uruchamiaj wyobraźni, lecz doświadczaj jej tak jak odczuwasz ciepło czy chłód. Nie koncentruj się na obiektach, które znajdują się w tej w przestrzeni . Skieruj swoją uwagę na bezforemność, na pustkę.
Trwaj w tym stanie, tak długo jak potrzebujesz, a następnie przenieść uwagę z powrotem na ciało i oddech. Bądź świadomy ciała, oddechu oraz wszelkiego ruchu, jaki w Tobie zachodzi , ale przede wszystkim stanu obecności, tego, że jesteś świadomy.
Obecność, którą jesteś jest świadkiem ciała, oddechu, myśli, odczuć oraz wrażeń.
Obecność, Jaźń, którą jesteś, jest nieskazitelna; żadne doświadczenie, stan czy emocja jej nie dotykają. Tak jak kartka pozostaje biała, nawet gdy jest zapisana.
Ewa Biel
Comments